Dziś robione, więc na gorąco wpisuję przepis.
Składniki :
3-4 kg ogórków gruntowych
słoiki wysokie na długość ogórka ;) - ile sztuk nie powiem bo nie wiem ;)
baldachy kopru - po pół / jedna trzecia na każdy słoik
na zalewę:
4 szklanki (o poj.0,25) wody
1 szklanka octu
1 i 1/4 szklanki cukru
3 łyżeczki soli
5 łyżek musztardy łagodnej lub ostrej o ile lubimy pikanterię
kilka ziaren ziela angielskiego i kilka listów laurowych
Gotuję zalewę i zostawiam do ostudzenia.
W międzyczasie obieram cienko ogórki i kroję na ćwiartki lub ósemki.
Do słoika wkładam kawałek "baldacha" kopru i układam kawałki ogóreczków.
Zalewam chłodną zalewą, wycieram brzegi słoików do sucha i zakręcam szczelnie dobrze dopasowanymi zakrętkami.
Pasteryzuję - to znaczy ustawiam w dużym garnku, zalewam wodą i gotuję 5 minut od zagotowania wody. Wyjmuję od razu "na gorąco". Sprawdzam czy zamknięcia są szczelne, a w razie czego dokręcam jeszcze zakrętki. Jak to nie pomaga, to po prostu nieszczelne słoiki konsumujemy w pierwszej kolejności ;) To znaczy konsumujemy ogórki z tych słoików a nie słoiki ;)
Życzę smacznego szczególnie wszystkim "słoikom" i "krawatom" też !